Sądzie Rejonowym w Kołobrzegu trwa proces kierowcy śmieciarki
7 grudnia, 2019W środę rozpoczął się proces kierowcy śmieciarki, który w kwietniu ostatniego roku prowadził pojazdem, pod kołami którego zginął niespełna 2-letni chłopiec. Pojazdem kierował 46-letni Paweł Z. pracownik Miejskiego Zakładu Zieleni Dróg i Ochrony Środowiska w Kołobrzegu.
Sądzie Rejonowym w Kołobrzegu trwa proces kierowcy śmieciarki
Śmieciarka docierała do posesji tyłem. Wszystko działo się na posesji w okolice Stojkowo, w gminie Dygowo. Chłopiec zginął na środowisku, na oczach swojego 7-letniego brata. Toż był dzień, kiedy rodzina była obchodzić kilka zbiegających się w okresie świąt rodzinnych. Na podwórzu przebywała matka dzieci, jednak tragedii na polskie oczy nie widziała.
Rozprawa trwała kilkanaście minut. Oskarżony złożył krótkie wyjaśnienia. Prokurator oskarżył Pawła Z. o to, że nieumyślnie naruszył zasady ruchu drogowego i dokonując na trasie dojazdowej do posesji manewr cofania, nie zachował szczególnej uwag, nie prowadził należytej obserwacji drogi chodzącej do posesji, a wobec braku możliwości osobistego upewnienia się lub za samochodem nie znajduje się przeszkoda, nie dał sobie radzie drugiej osoby.
Kierowca twierdził przed sądem, że odczuwa się współwinny. Na badanie adwokata odpowiedział, że jego przyjaciele nie mają obowiązku wysiadać z pojazdu i sterować go na trasie publicznej. Według niego dziecko wydobywało się na trasie dojazdowej do posesji.
Rodzina z zmian twierdzi, że Kacperek znajdował się na ich kraju i czuł się tam bezpieczny
zobacz również Reklamy Kołobrzeg